Po 2032 roku Polskie Linie Lotnicze LOT nie zamierzają zlikwidować połączeń z regionalnych portów lotniczych. – Po otwarciu CPK, LOT nie zniknie z regionów. Nie mamy takich planów – podkreśliła Dorota Dmuchowska, członek zarządu ds. operacyjnych w Polskich Liniach Lotniczych LOT, w czasie VIII Kongresu Rynku Lotniczego. Pojawi się koncentracja typu focus city.
Rosnąca obecność narodowego przewoźnika nie jest nowością. Latem 2007 roku siatka połączeń LOT liczyła 77 kierunków, z czego rejsy na 18 trasach (biorąc pod uwagę operacje wyłącznie w ruchu międzynarodowym) operator znad Wisły realizował z pięciu regionalnych portów lotniczych. Z Gdańska samoloty Polskich Linii Lotniczych LOT latały do: Frankfurtu, Hamburga i Monachium; podczas gdy z Katowic operowano do Monachium i Turynu. Najliczniejsza była sieć połączeń z Krakowa – LOT realizował regularnie loty do Chicago, Frankfurtu, Newark, Nowego Jorku, Paryża-Charles de Gaulle, Tel Awiwu i Wiednia. Przewoźnik łączył także Rzeszów z Newark i Nowym Jorkiem-JFK oraz Poznań i Wrocław z Frankfurtem i Monachium.
Powrót regionalnego rozwoju
W następnych latach udział połączeń międzynarodowych LOT-u, które były realizowane z regionów, zaczął systematycznie maleć, aż do roku 2010, kiedy rejsy long-haul zostały całkowicie przeniesione na „Okęcie”, gdzie – w wyniku restrukturyzacji – polskie linie uczyniły hub. W 2017 roku nastąpił powrót dalekodystansowych połączeń dalekiego zasięgu – LOT reaktywował loty między Krakowem a Chicago, przywracając później także rejsy Newark i Tel Awiwu. A w post-pandemicznej erze, kiedy, kiedy przepustowość na Lotnisku Chopina się prawie skończyła, LOT wrócił do większego rozwoju w oparciu o regiony. Balice zyskały loty do Paryża-Orly, jak i operacje krajowe do Bydgoszczy i Olsztyna, z Rzeszowa wznowiono loty do Newark i zaoferowano nowe połączenia do Gdańska, z którego w styczniu uruchomione zostaną bezpośrednie loty do Stambułu.
Polski flagowiec zamierza w następnych latach jeszcze bardziej rozwijać międzynarodową ofertę regionalną. Największe szanse na rozwój sieci tras mają porty lotnicze w województwach pomorskim i małopolskim. Regionalny wzrost miał być podyktowany budową masy krytycznej wolumenów przewozowych, potrzebnej do przeniesienia na lotnisko w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego, gdzie Polskie Linie Lotnicze LOT mają mieć pozycję dominującą, obejmując nie mniej niż 60 proc. slotów. Każde kolejne połączenie międzynarodowe z lotnisk regionalnych potrzebuje co najmniej roku, aby mieć status rentownego. Proces „ukorzeniania” będzie następował, lecz w 2032 roku – kiedy otwarty ma być Baranów – LOT nie zamierza likwidować wszystkich uruchomionych już rejsów.
Regiony jako focus city
Jak wyznała na VIII Kongresie Rynku Lotniczego, zorganizowanego przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR, Dorota Dmuchowska, członek zarządu ds. operacyjnych w Polskich Liniach Lotniczych LOT, strategia przewoźnika zakłada utrzymanie krajowych połączeń i realizację rejsów międzynarodowych, takich jak Kraków – Paryż, po 2032 roku. – Widzimy w strategii tego typu połączenia; jesteśmy zadowoleni z dokonanych inwestycji – zaznaczyła Dmuchowska, dodając, obecność w regionach będzie rosła. – Po otwarciu CPK, LOT nie zniknie z regionów. Nie mamy takich planów; ograniczona będzie jedynie skala operacji – podkreśliła Dmuchowska. Obecny rozwój w regionach, gdzie swoje oddziały mają spółki z Polskiej Grupy Lotniczej, podyktowany jest także chęcią zwiększenia możliwości obsługowych samolotów.
Lotniska regionalne – w okresie przejściowym – mogą stać się portami o charakterze focus city, tak jak ma to obecnie miejsce np. w Szwajcarii. Dla Swiss International Air Lines Zurych jest głownym hubem, lecz genewskie lotnisko również posiada dobrze rozbudowaną sieć połączeń point-to-point, w tym dalekodystansowych do Stanów Zjednoczonych. LOT – do czasu otwarcia CPK, kiedy ma mieć 130 samolotów – chce się rozwijać, budując potencjał rynkowy, żeby wejść na CPK w odpowiednim rozmiarze. Z tego wynikać będzie większa obecność w regionach. – Nie unikniemy koncentracji w pewnych portach – zaznaczyła członek zarządu ds. operacyjnych w Polskich Liniach Lotniczych LOT, które opracowują nową strategię.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.